Kibice tenisa ziemnego mają teraz swoje „święto”. Wszystko dlatego, że jest rozgrywany turniej French Open. Zarówno w wydaniu kobiecym, jak i męskim. Jeśli chodzi o panie, to zdecydowaną faworytką do zajęcia pierwszego miejsca i wygrania wielkiego finału jest 21-letnia Polka Iga Świątek. A jak to wygląda w przypadku rywalizacji facetów? Który z zawodników ma największe szanse na ostateczną wiktorię?

W grze zostało tylko czterech panów na French Open
Dokładnie 3 czerwca 2022 roku zostaną rozegrane dwa spotkania półfinałowe. Po nich dowiemy się, kto awansuje do wielkiego finału. W pierwszej potyczce Hiszpan Rafael Nadal zmierzy się z Niemcem Alexandrem Zverevem. Aktualnie wyżej w rankingu ATP jest drugi z zawodników. Obaj panowie dobrze radzą sobie w tej edycji French Open. Zarówno Hiszpan, jak i Niemiec mają na swoim koncie po pięć wiktorii. Rafael Nadal przeszedł przez pierwsze trzy rundy niczym burza. Wygrał wszystkie spotkania i nie stracił nawet jednego seta. Później spore problemy sprawił mu Felix Auger-Aliassime, który już w tym momencie zajmuje dziewiąte miejsce w klasyfikacji ATP.
Warto dodać, że 21-latek prowadził 1:0 w setach, ale ostatecznie przegrał 2:3. W ćwierćfinale Rafael Nadal mierzył się z Serbem Novakiem Djokoviciem. Lider rankingu był mocno zmotywowany, aby zanotować dobry wynik na French Open. Wszak na Australian Open nie mógł grać z powodów prawnych. Ostatecznie Serb musiał jednak uznać wyższość Hiszpana (1:3 w setach). Rywalem Rafaela Nadała w półfinale będzie Niemiec Alexander Zverev. Turniejowa „trójka” spisuje się bardzo dobrze. Zazwyczaj wygrywa swoje mecze pewnie i wysoko.
Legalny bukmacher | Oferta bonusów | Kod |
---|---|---|
STS.pl | 1640 PLN w bonusach! | BETONLINE |
Superbet.pl | 3754 PLN w bonusach | BETONLINE |
eFortuna.pl | 630 PLN w bonusach | BETONLINE |
Betfan.pl | 200% do 300 PLN | BETONLINE |
Fuksiarz.pl | 500 PLN bez obrotu | BETONLINE |
Tak naprawdę Alexander Zverev miał największe problemy w drugiej rundzie. Wtedy to Niemiec przegrywał już 0:2 w setach z Argentyńczykiem Sebastianem Baezem. Ostatecznie jednak odwrócił losy spotkania i zwyciężył 3:2 (w ostatniej partii 7:5 w gemach).
W drugim półfinale Norweg Casper Ruud zmierzy się z Chorwatem Marinem Ciliciem. Faworytem jest sklasyfikowany na ósmej pozycji zawodnik. Warto jednak zauważyć, że Norweg do tej pory tylko raz wygrał swoje spotkanie do zera w setach. Jak zaś szło w poprzednich rundach Chorwatowi? Sklasyfikowany na 23. lokacie tenisista miał już trzy takie pojedynki. Ostatnio jednak niemiłosiernie męczył się w meczu ćwierćfinałowym. Finalnie Marin Cilić triumfował, ale tylko 3:2. Jego rywalem był zaś Rosjanin Andriej Rublow.
Faworytami półfinałów są Rafael Nadal i Casper Ruud
Już jutro dowiemy się, którzy zawodnicy zagrają w decydującym starciu. Chyba że plany organizatorom oraz tenisistom pokrzyżuje pogoda. Czasami tak się zaś dzieje… Którzy tenisiści mają największe szanse na awans do wielkiego finału? W pierwszej parze zdecydowanym faworytem jest Rafael Nadal. Hiszpan znakomicie spisuje się na tej nawierzchni i ma już na koncie wiele sukcesów w ramach French Open. Przedwczoraj 35-latek pokonał w dobrym stylu turniejową „jedynkę”, czyli Serba Novaka Djokovicia. Pomimo upływających lat, Hiszpan jest nadal w znakomitej formie. Chodzi nam także o kondycję.

Młodszy dokładnie o dziesięć lat Niemiec Alexander Zverev prezentuje się na tym turnieju nieco słabiej. W drugiej rundzie był już blisko odpadnięcia. Pokazał jednak charakter i wolę walki. To pozwoliło mu odwrócić losy spotkania i wyjść ze stanu 0:2 na 3:2. W starciu z Rafaelem Nadalem byłoby o to już o wiele trudniej. Warto zauważyć, że panowie niedawno grali ze sobą na turnieju w Rzymie. Wówczas dużo lepszy okazał się Hiszpan. Rafael Nadal triumfował w dwóch setach oddając rywalowi z Niemiec jedynie siedem gemów.
W drugiej parze będziemy świadkami pojedynku norwesko-chorwackiego. Faworytem legalnych bukmacherów jak STS jest Casper Ruud. Norweg nieprzypadkowo zajmuje wysokie ósme miejsce w rankingu ATP. Od pewnego czasu Casper Ruud notuje bowiem bardzo dobre wyniki. A teraz otwiera się przed nim szansa na to, by zagrać w finale tej edycji French Open. Marin Cilić ostatnio rozegrał pięciosetowy pojedynek z Andriejem Rublowem. Dodatkowym argumentem wskazującym za Norwegiem jest ostatni pojedynek h2h. Był on co prawda rozgrywany w 2020 roku, ale wydaje się, że historia może się powtórzyć. Casper Ruud okazał się zdecydowanie lepszy i triumfował w dwóch setach. Czy Norwegowi uda się powtórzyć ten wyczyn? Eksperci pracujący dla firm bukmacherskich jak STS online czy eFortuna uważają, że tak.
Hiszpan świetnie czuje się na tej nawierzchni
Warto podkreślić, że fachowcy i Polscy bukmacherzy nieprzypadkowo uważają Rafaela Nadala za głównego faworyta do wygrania tej edycji French Open. Hiszpan znakomicie czuje się na tej nawierzchni. Należy dodać, że ma na swoim koncie już kilkanaście wiktorii w ramach wielkoszlemowego French Open. Nawierzchnia ziemna (wykonana z czerwonej mączki) przede wszystkim promuje zawodników, którzy potrafią grać znakomicie w defensywie. A Rafael Nadal bez wątpienia do takich należy. Nie może zatem zaskakiwać, że 35-latek jest faworytem półfinału. Zostanie on rozegrany 3 czerwca 2022 roku. Jeśli Rafa awansuje dalej, to będzie też bez wątpienia faworytem wielkiego finału.